Rozpoczynamy współpracę z aerograferem Piotrem Parczewskim!!
Staramy się nie używać słowa „pasja”, bo pojawia się wszędzie, nawet w przypadku pieluch dla dzieci. Jednak zrobimy tutaj wyjątek, bo Piotra i nas łączy PASJA do tego czym się zajmujemy. I to aż bije po oczach:)
Było kilka maili i w końcu spotkanie w Sopocie… Macie w swoim dorosłym życiu chwile kiedy po pierwszym zdaniu macie pewność, że spotkaliście „swojego”? To jak teleportowanie się do czasu kiedy oglądało się „Cudowne lata” i zaraz po tym wychodziło się na rower z bratem i kumplami, aby pojechać rowerami do własnoręcznie zbudowanego domku na drzewie. Wtedy takie relacje z rówieśnikami były codziennością. Trochę lat przybyło, ale na szczęście zdarzają się i teraz takie momenty.
Dobra, koniec ckliwych tematów;)
Jesteśmy przeszczęśliwi, że Kosynier budzi zaufanie i osoby pokroju Piotra Parczewskiego są gotowi do współpracy. Słyszeliście o motocyklu zbudowanym dla Game Over Cycle? A o kasku dla Kamila Stocha? Tak, tak. Łączy ich jedna postać przeutalentowanego Piotra Parczewskiego.
Kosynier stawia na rzemiosło, na “handmade”. Dlatego też ta współpraca wpisuje się w nasze podejście do Kosyniera. Mamy tutaj kwintesencję talentu, doświadczenia i manualnych umiejętności.
Tutaj możecie przeczytać o tej ciekawej postaci.
https://poznajtrendy.pl/sukces/buntownik-z-waznego-powodu
http://motormania.com.pl/porady/warsztat/jak-wyglada-proces-malowania-kasku-aerografem/
https://finanse.wp.pl/rzucil-prace-prawnika-maluje-kaski-motocykle-i-karoserie-6114245962151553a
Jak będzie wyglądać nasza współpraca? Jeśli zechcesz customowego Kosyniera to będziesz miał/a pewność, że może on zostać przygotowany przez osobę z dwudziestoletnim doświadczeniem!
I drugi temat, który nas skrajnie kręci. Powstanie limitowana wersja Kosyniera… Na razie niech to wystarczy. Szczegóły niebawem:)
Jeden z braci tworzących Kosyniera. Miłośnik zabytkowej motoryzacji. Od kilkunastu lat operator kamery w jednej z polskich stacji newsowych. Zawsze go “nosiło”. Jako nastolatek zorganizował imprezę na 6000 osób, a po kilku latach spełniło mu się coś o czym nie śmiał marzyć. Został operatorem telewizyjnym. Dzięki temu był w Afganistanie, Izraelu przy Strefie Gazy, w Chinach, na Olimpiadzie w Londynie czy najważniejszych wydarzeniach w Watykanie. Jednak zawsze towarzyszyły mu zabytkowe pojazdy. Jak nie polski skuter Osa to Ford Mustang convertible z 1965 roku. Obecnie z kolegami buduje rajdową wersję Mustanga Shelby GT 350. Jego filmiki realizowane z Mustang Klub Polska były komentowane przez brytyjskiego Top Geara i prezentowane w głównej siedzibie Forda w USA. Fan marketingu, ecommerce, kiedyś wolontariusz, teraz tata.